Organizacja

Historia Grand Prix – odcinek 1

gp_poznania_koniecWarszawa, 16 listopada 2014. Można by stwierdzić, że to dzień jak każdy inny. Organizowaliśmy wtedy co prawda bieg cyklu Grand Prix Warszawa CITY TRAIL, ale przecież w każdy weekend organizujemy minimum dwa biegi…

Dla mnie ten dzień był jednak dość wyjątkowy. Był to bowiem setny zorganizowany przez nas bieg w formule Grand Prix na którym byłem obecny! Generalnie było ich już więcej, ale ponieważ nasze biegi odbywają się aktualnie w każdy weekend od października do marca (w ciągu ostatnich 3 edycji był jeden wyjątek: 01-02.11.2014) – w co najmniej 2 lokalizacjach (często 3) – nie możliwe jest być na wszystkich.

Czytaj dalej…

3. wałecki bieg filmowy

PrintPostanowiłem stworzyć jeszcze jedną kategorię wpisów na swojej stronie: organizowane imprezy. Nie tylko po to żeby się chwalić, ale także po to żeby później móc do tego wrócić. Trochę tego już w tym roku było… Wliczając wszystkie biegi zBiegiemNatury, ceremonie zakończenia cykli Grand Prix zBiegiemNatury, wolontariat przy Orlen Maratonie, Trójkowo Sportowo, Bieg Lwa i dzisiejszy bieg filmowy w Wałczu – uzbierało się tego 25, a mamy dopiero lipiec! 😉

Czytaj dalej…

Projekt: BIEGANIE!

zBNpl_logo_podstawowe_negatyw_2_RGBWielokrotnie zakładałem, że będę dodawał tutaj co najmniej 2-3 wpisy miesięcznie. Jak nie trudno zauważyć rzeczywistość jest dla mnie trochę bardziej brutalna, a częstotliwość mojego pisania zdecydowanie niższa. Ponieważ od wielu tygodni mam zaplanowane tematy kolejnych wpisów i chciałbym zaległości stopniowo nadrabiać to dzisiaj tylko w kilku słowach napiszę o projektach, które w ostatnim czasie całkowicie mnie pochłonęły.

Czytaj dalej…

Felieton

Jakiś czas temu zostałem poproszony o napisanie felietonu dla lokalnego tygodnika z mojego rodzinnego Wągrowca. Czasu nie miałem zbyt dużo, bo zaledwie kilka godzin, ale oczywiście zgodziłem się. Temat był dowolny, więc postanowiłem napisać o bieganiu. Różniło się to jednak dość znacznie od tekstów które pisałem zazwyczaj, bo tutaj miałem pisać dla ludzi, którzy ze sportem mają wspólnego tylko tyle, że czasami oglądają go w telewizji.
Żeby przemyśleć co i jak napisać, poszedłem pobiegać. Dokładnie sobie wszystko przemyślałem i po powrocie w niedługim czasie miałem gotowy tekst.  Jako, że był to mój debiut w takiej roli, liczę się z tym że nie wszystkim musi przypaść do gustu. Chętnie jednak zapoznam się z Waszymi opiniami.

Czytaj dalej…

III GRAND PRIX Poznania

W sobotę odbył się II bieg, 3 edycji, a 16 w sumie, bieg pod egidą GRAND PRIX Poznania, jednocześnie 3 na którym występowałem sam w roli organizatora. Dlaczego o tym piszę? Nie żeby się pochwalić, czy dowartościować. Po prostu w sytuacji kiedy jesteśmy z Benkiem we dwójkę jest dużo łatwiej, zawsze wiem, że jeśli ja o czymś zapomnę jest on i w drugą stronę działa to tak samo. Dlatego tak naprawdę dopiero w sytuacjach kiedy wiem, że sam muszę nad wszystkim panować jestem w pełni zmobilizowany. Praktycznie cały tydzień poświęciłem więc wyłącznie na organizację biegu aby wszystko dopiąć na ostatni guzik (muszę jeszcze napisać podanie o urlop krótkoterminowy na uczelni i z góry dziękuję za przychylność Dziekana).

Kilka ciekawostek z przygotowań do biegu. Po pierwsze w piątek wieczorem doszedłem do wniosku, że jesteśmy chyba jedynym biegiem w kraju, gdzie organizator sam przygotowuje herbatę dla takiej ilości uczestników (w 2. biegu biorąc pod uwagę bieg główny, Nordic Walking, oraz biegi młodzieżowe wzięło udział prawie 800 osób)! 400 torebek herbaty, 5kg cytryny, 4kg cukru… Daje nam prawie 140 litrów gorącego napoju w 4 termosach 🙂 Po drugie, przy każdym biegu pracuje: 20 wolontariuszy w dniu biegu (5 godzin), 5 osób przygotowuje biuro zawodów na 3 dni przed biegiem poświęcając codziennie ok. 5-6 godzin. Nie wliczając w to mnie i Benka, którzy pracujemy nad projektem codziennie i tak daje nam to ponad 175 godzin pracy wolontariuszy na każdy bieg! Miałem w głowie więcej takich informacji, ale jak na złość uciekły… Jak mi się przypomni to na pewno napiszę 🙂

Czytaj dalej…

Kategorie